-
“Zajęcia tai chi, na które chce się wracać. Każdy wtorek na Solnej jest zupełnie osobną historią, nie trzeba być do tego w żaden sposób przygotowanym. A raczej nie można. Po prostu się nie da. Przez 3 lata nie widziałam dwóch podobnych do siebie treningów. Nigdy nie wiadomo, co będzie, chociaż bazą zawsze jest praca z Energią. Jedyne w swoim rodzaju, niecodzienne, czasem wręcz niesamowite podejście prowadzącego w stosunku do opisywanych zagadnień, problemów, czy spraw związanych z duchowością i fizycznością. Instruktor zawsze znajdzie czas dla każdego z uczniów. Nie ma adeptów lepszych i gorszych – pasy i stopnie nie istnieją. Od czasu do czasu można również stać się obserwatorem lub nawet reprezentantem innej osoby (grupy osób, firmy, zjawiska itp.) w szczególnie interesującym fenomenie, jakim są ustawienia systemowe (czy też rodzinne, hellingerowskie), dzięki którym można zauważać i zaczynać rozumieć rzeczy, o jakich się wcześniej nie miało pojęcia, że istnieją… Polecam wszystkim, którzy chcą się wewnętrznie rozwijać, pracować nad sobą, wzrastać, dojrzewać, rozkwitać, ewoluować…”